Ja tak:) A właściwie dopiero zaczęłam, dziś pierwszy dzień treningu i powiem Wam, że ledwo udało mi się dotrwać do końca, ale uczucie takiej fajnej błogości jakieś pół godziny po takim wysiłku jest nie do opisania:) Od jakiegoś czasu głośno wszędzie o Ewie Chodakowskiej i jej działających cuda treningach. Chciałam już dawno zacząć, ale odkładałam to na później i na później, aż w końcu postanowiłam, że początek nowego roku będzie idealnym momentem:) można powiedzieć, że to takie moje noworoczne postanowienie, mam nadzieję, że w nim wytrwam i zobaczę efekty:)
Ja zaczęłam od tzw. "Skalpela", nie miałam niestety oryginalnej płytki, ale udało mi się znaleźć filmik na youtube >>>>KLIK<<<<. Chyba najgorzej szło mi z tymi ćwiczeniami, w których obciążone były uda, ufff, ciężko było:) Nie umiem też jeszcze utrzymywać cały czas napiętych mięśni brzucha, ale to przyjdzie z czasem. Planuję ćwiczyć co dwa dni, bez jakiejś wymyślnej diety + hula-hop i 8 minut na tyłek:) zobaczymy jak mi pójdzie, trzymajcie kciuki:) za 4 tygodnie zdam Wam relację z moich postępów (oby takowe były:))
A jak to u Was wygląda? Dałyście się już wciągnąć Ewie i jej ćwiczeniom? Może macie dla mnie jakieś ciekawe porady?
Ja od poniedziałku wracam do Body Revolution Jillian Michaels. Powodzenia w ćwiczeniach z Ewką ;)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam nigdy o tych ćwiczeniach:) dziękuję i powodzenia również dla Ciebie:)
Usuńteż zamierzam ćwiczyć :D póki co wczoraj obejrzałam mniej więcej to i zacznę od poniedziałku :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
skalpel ujędrni twoje ciało, wysmukli nogi ! powodzenia ci życzę, ja ćwiczę już 6 miechy i powiem jedno .. Warto !!!
OdpowiedzUsuńo kurde 6 miesięcy!:) to mnie zmotywowałaś:)
UsuńJa zaczynam od dziś! :)
Usuńto jedziemy razem:)
UsuńĆwiczymy, ćwiczymy :) ja z Ewką już jestem od lipca, ale z przerwami. Teraz powracam do regularnych ćwiczeń.
OdpowiedzUsuńi jakie efekty?:)
UsuńTaki umięśniony brzuch nigdy mi się u kobiet nie podobał, ale cycki Ewa mogłaby mi oddać :D Ja mam zamiar znów wykupić karnet na siłownię, na miesiąc, ale to dopiero po feriach moich szkolnych i jak namówię koleżanki ;)
OdpowiedzUsuńmnie też takie brzuszki się nie podobają i na pewno nie będę do takiego dążyła:) ale jakieś delikatne mięsniaczki mogłyby się pokazać:P
UsuńPowodzenia! :) Ja codziennie wykonuję moją stała dawkę ćwiczeń :)
OdpowiedzUsuńoj, ja z rzadka, bardziej sobie obiecuję niż ćwiczę, muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńMam wszystkie płyty ale zero miejsca w domu na ćwiczenia... Tylko sufit mi pozostał :(
OdpowiedzUsuńja juz od dwana z ni cwicze i goraco polecam!
OdpowiedzUsuńja tylko musze wyzdrowieć i zaczynam ponownie :D zaczęłam przed świętami trochę, ale nie miałam później kompletnie czasu,ale teraz go znajdę :)
OdpowiedzUsuńpo dłuższej przerwie znowu wróciłam do ćwiczeń z Ewą:)
OdpowiedzUsuń