12 sierpnia 2012

TRIKI: Dermacol = maska??

Niekoniecznie:)
Czas na obiecany wczoraj post, a mianowicie mój sposób na zastosowanie Dermacolu. Jak większość z Was wie, dla osób, które nie mają zbyt dużego doświadczenia w makijażu ten kosmetyk, mimo że jest podkładem, jest zbyt ciężki do stosowania go na całą twarz bez odpowiedniego "rozcieńczenia??" i bez wprawy może stworzyć potworną maskę na twarzy! A przecież żadna z nas nie chce wyglądać jak typowa tapeciara;)

Mój sposób na Dermacol wygląda następująco:



1. Na nakrętkę po zużytym kremie, czy innym kosmetyku, bądź na wierzch dłoni, nakładam niewielką ilość Dermacolu nr 211, podkładu Wibo Illuminating nr 01 porcelanowy (bądź innego podkładu, w zależności od koloru jaki chcę uzyskać) i kremu nawilżającego (tutaj jest to krem nawilżający o przedłużonym działaniu Dermedic Hydrain2)(może to być jakikolwiek krem jaki stosujecie normalnie pod makijaż). Ilość kremu zależy od poziomu krycia jaki chcemy uzyskać - większa ilość kremu = mniejsze krycie. Stosując ilość taką jak na zdjęciu (czyli 2x więcej kremu niż podkładu) uzyskamy średni poziom krycia.


2. Wszystkie składniki mieszam dokładnie patyczkiem kosmetycznym, końcem trzonka jakiegokolwiek pędzelka czy czymś co akurat mam pod ręką:) lub czystym paluszkiem na jednolitą "masę" (jak na zdjęciu).

3. Następnie ruchami stemplowymi nakładam gotową mieszankę na twarz za pomocą zmoczonej gąbki do podkładu lub pędzla, jeszcze tylko omiatam twarz sypkim pudrem ...

...i efekt jest taki:


Jak widać da się używać Dermacolu bez konieczności zrobienia sobie maski:)
Ja przede wszystkim stosuje taką mieszankę na policzki, żeby zakryć moje naczynka i rumieńce a nie zrobić sobie "tapety".

Dermacol jest bardzo ciężkim podkładem i trudno jest go wymieszać i połączyć z innymi podkładami czy kremem, ale wystarczy troszkę cierpliwości i będzie dobrze:)

Można go mieszać także z bazą pod makijaż, wtedy będziemy mieć dodatkowe zabezpieczenie i pewność, że makijaż pozostanie na swoim miejscu:)

Jeżeli chcę użyć Dermacolu jako korektora, a tak pewnie większość z was go stosuje, wtedy nie nakładam go bezpośrednio na moje niedoskonałości na twarzy, a mieszam z niewielką ilością podkładu, jakiego akurat używam do makijażu, sam Dermacol wygląda nienaturalnie na mojej mordce:)

A Wy używacie Dermacolu jako podkładu sam na sam, czy stosujecie jakieś kombinacje?


31 komentarzy:

  1. hehe fajna minka ;D Też mieszam z kremem - podpatrzyłam u kogoś na YT :D

    OdpowiedzUsuń
  2. na lewym zdjęciu masz też podkład? jak tak to te pomarszczone części na twarzy wyglądają typowo właśnie jak maska zrobiona na potrzeby charakteryzacji np. do jakiegoś filmu albo u tych ludzi w programie u szymona majewskiego parodiujących polityków itd.. :D


    podkładu dermacolu na szczęście nie mam i nie muszę kombinować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na zdjęciu po lewej nie mam nic:) jakie pomarańczowe części:)? na którym zdjęciu?:)

      Usuń
    2. przeczytaj dobrze, nie pomarańczowe, a pomarszczone :D ale to już nieważne skoro nie masz nic, bo to pisałam do efektu maski po dermacolu :)

      Usuń
    3. haha:) faktycznie pomarszczone a nie pomarańczowe:):) Pomarszczyłam się na potrzeby zdjęcia, taka minka: "jak ja dziwnie wyglądam":P

      Usuń
    4. właśnie normalnie, zazdroszczę Ci okropnie tak jednolitej cery bez niedoskonałości, wyrównany koloryt... czego nie mogę powiedzieć o swojej twarzy :(

      Usuń
    5. uwierz nie jest idealnie:) minimalnie aparat przekłamał, ale faktycznie ostatnio stan mojej cery się poprawił (odpukać:))

      Usuń
  3. ja używam go tylko punktowo, w awaryjnych sytuacjach
    wolę korektor mineralny ostatnio - świetnie kryje, więc prawie odstawiłam całkowicie Dermacol...

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie są 4 Biedronki, praktycznie koło siebie... Głupota, no ale można wybierać, jak jest taka promocja.
    Kosmetyków było dużo, ale wyglądały, jakby je dopadły jakieś wygłodniałe wilki! Masakra, wszystko porozrywane, pokruszone, rozkradzione, pozabierane...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie również są 3 biedronki i prawie w tym samym miejscu, jedynie czwarta jest troszkę dalej, ale też nie tak daleko znowu :p a taki burdel raczej był/jest w każdej biedronce na tym stoisku :)

      Usuń
  5. W ogóle jak mi wstyd, Ty masz mnie w blogrollu, a ja nawet nie obserwowałam, chociaż często zaglądam :( Już uzupełniam braki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. dermacol jest rzeczywiście gęsty, kryjący i tworzy mocną maskę
    ale również go mieszam
    mam odcień wpadający w różowy
    wymieszany z odpowiednim podkładem nadaje się do wielu kolorytów cery :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mój też niestety wpada w róż;/ ale mieszam go z odpowiednimi kolorami i jest dobrze:)

      Usuń
  7. Obowiązku nie ma, ale jak mnie ktoś tak wyróżnia, to lubię się odwdzięczyć :P

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny efekt daje na buzi :) muszę chyba sobie kupić ten dermacol :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobrze na twojej twarzy wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj od dawna się czaję na Dermacol ale jakoś boję się spróbować. Faktycznie, można otrzymać ładny efekt stosując go. Póki co jeszcze przemyślę ten zakup. Masz bardzo fajnego bloga, podoba mi się Twój styl pisania, będę tu zaglądać częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne i proste rozwiązanie. Warto czasem pokombinować, jeśli kosmetyk jest w miarę dobry;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja używałam Dermacolu bez potrzeby "rozcieńczania" :) ale też nigdy nie miałam sytuacji, że musialam nalożyć podkład na całą twarz. Fakt, że łatwo z niego maskę zrobić, ale nauczyłam się nakładać go bardzo małymi porcjami, poza tym gabeczka lub coś w stylu beauty blendera może bardzo pomóc.

    Fajny patent w sumie - jak zrobić własny bb cream:)

    OdpowiedzUsuń
  13. muszę zainwestować, bo czasem gdy coś wyskoczy, to ciężko to czymkolwiek zamaskować. a Dermacol da radę. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. tobie nie jest potrzebny taki ciezki podklad bo buzke masz sliczna

    OdpowiedzUsuń