18 września 2013

Aktualizacja włosowa - wrzesień

Dawno nie robiłam aktualizacji włosowej, dlatego też porównanie będzie ze zdjęciem z lutego, wybaczcie:) chociaż w ten sposób widać ogromną różnicę nie tylko długościową ale i kondycyjną, na dzień dzisiejszy moje włosy wyglądają tak (przyznaje, dzisiejsze zdjęcie jest prostowane:))


Ombre już mi się zdecydowanie znudziło, jak Wam wspominałam jakiś czas temu zachciało mi się rozjaśniania całkowitego, o którym pisałam TUTAJ, jednak po jakimś czasie przestało mi się to podobać, wiele osób mówiło mi, że lepiej jest mi jednak w ciemnych włosach i sama tez tak uważałam, więc ponad 2 tygodnie zafarbowałam całość moją ulubioną farbą w piance Schwarzkopf Perfect Mousse, średni brąz. Jak wiecie kolor na włosach rozjaśnianych nie trzyma się zbyt dobrze, więc jak widzicie na zdjęciu wrześniowym ombre spod spodu zaczyna dawać o sobie znać, ale nie chcę aż tak obcinać włosów, więc z farbowania na farbowanie będzie lepiej:)

Co do pielęgnacji, to myję włosy płynem Facelle, co trzecie mycie oczyszczający szampon z Barwy z lnem RECENZJA

Odżywka na zmianę Kallos Latte i Joanna Naturia b/s z lnem i rumiankiem RECENZJA


Staram się olejować włosy przed każdym myciem olejkiem z Alterry migdał i papaja i jeżeli mam taką możliwość to nakładam olej na całą noc i rano myję płynem Facelle.


Do ochrony przed wysoką temperaturą kupione ostatnio serum Marion i na końcówki czasem jeżeli nie zapomnę serum wygładzająco-regenerująco z Joanny. 


Wczoraj też zaczęłam jeść siemię lniane bo trochę włosy mi wypadają i ogólnie są w kiepskiej kondycji;/ Rozjaśnianie jednak dało im popalić, co nie było widoczne od razu. Są strasznie przesuszone i szorstkie, plączą się;/ Jeżeli macie jakiś sprawdzony kosmetyk dla suchych i zniszczonych włosów to bardzo chętnie poczytam.

14 komentarzy:

  1. no widać różnice i to jak, sama chyba sobie zrobię takie zdjęcie i za kilka miesięcy zrobię porównanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja dziś z przerażeniem stwierdziłam, że stan moich włosów gwałtownie się pogorszył. Nie wiem jeszcze dlaczego, ale 2 tygodnie temu jeszcze tak nie wyglądały. Czyżby farbowanie...?

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja pielęgnacja jest dość podobna do Twojej :) I też planuję jeść siemie lniane, bo wypadają ;<

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja w ogole nic nie biorę na włosy, bo uważam, że im więcej grzebania przy nich tyym gą gorsze ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. oo dobrze , że mi przypomniałaś, muszę zakupic sobie facelle , słyszałam wiele dobrego na jego temat:) a włosy piękne, zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetnie wyglądają, tak zdrowo! ciekawe kiedy moje takie będą ;/


    Zapraszam na rozdanie, jeśli masz ochotę :) trwa tylko do jutra
    http://psychodelax3.blogspot.com/2013/08/pierwsze-rozdanie-imieninowe.html

    OdpowiedzUsuń
  7. W ombre wyglądały super! W ogóle długie są, też chcę takie:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładne włosy :)
    Ten przebijający spod spodu jasny kolor daje fajny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń