W kolejnej części "DIY" będzie coś kosmetycznego, a mianowicie będziemy robić rozświetlacz w płynie do twarzy:) To naprawdę baaardzo proste, a potrzebny nam będzie jedynie jakiś jasny świetlisty czy perłowy cień, może być zwykły, prasowany np ten, którego używacie do rozświetlania kącika, czy taki jak w moim przypadku, cień sypki (konkretnie to: My Secret Star Dust nr1) oraz odrobina kremu do twarzy, olejku, czy tak jak u mnie - bazy pod makijaż:)
Przygotowujemy mieszankę potrzebną tylko na jedną aplikację, ja raczej nie przechowuję własnoręcznie wykonywanych kosmetyków, wolę robić je na bieżąco.
Na dłoń wyciskam odrobinkę dosłownie bazy
Następnie maczam palucha w moim cieniu i wyjmuję także niewielką jego ilość, wiadomo, im więcej cienia tym efekt rozświetlenia będzie mocniejszy, zależy jaki efekt wolicie:) mój cień jest bardzo świetlisty, więc w przypadku cienia mniej błyszczącego pewnie będzie potrzeba go troszkę więcej.
Wszystko razem mieszam i otrzymuję mój rozświetlacz:) Taka ilość jaką widzicie poniżej wystarcza mi na moje kości policzkowe, oraz delikatne rozświetlenie obszaru pod łukiem brwiowym.
A efekt końcowy na twarzy wygląda tak (poniżej jestem bez makijażu, mam jedynie ten rozświetlacz, więc przepraszam za wszystkie niespodzianki:)):
Uważam, że wygląda to ciekawie:) Tego cienia używałam rzadko, więc na pewno by się przeterminował, zanim zużyłabym całe opakowanie, a teraz stosując go jako rozświetlacz nie muszę się już o to martwić, a dodatkowo mam świetny kosmetyk:)
prosty, a jaki fajny pomysł na zużycie zalegających cieni i dobraniu idealnego rozświetlacza :)
OdpowiedzUsuńzgadza się:)
Usuńale super pomysł! dzięki Kochana:) ja nie mam ani jednego rozświetlacza, ale widzę, że zaraz będę miała:D
OdpowiedzUsuńteż kiedyś nie miałam i nie używałam, ale kiedy wpadłam na ten pomysł to spodobało mi się:)
UsuńFajny pomysł :) Jaką Ty masz piękną cerę ♥
OdpowiedzUsuńbez przesady, ale ostatnio (odpukać:)) zauważam, że ulega malutkiej poprawie:)
UsuńŚwietnie na twarzy wygląda, taka zdrowa poświata :)
OdpowiedzUsuńtaki właśnie miałam cel:) niedobrze by wyglądał sztuczny brokatowy look:P
UsuńSpróbuję! Pomysł genialny!!
OdpowiedzUsuńprosty a jaki efektowny sposób ;)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, na pewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuńjak ja lubię takie posty! :)
OdpowiedzUsuńfajnie i prosto
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńdobry pomysł
OdpowiedzUsuńW życiu bym na to nie wpadła tak proste a efekt dla mnie idealny ;D
OdpowiedzUsuńna proste pomysły najtrudniej jest wpaść:)
UsuńŚwietny i banalny pomysł. Może wypróbuję. ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda, świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie proste, kosmetyczne rozwiązania:) sama ostatnio zrobiłam sobie krem idealny również podobnym sposobem;D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, prosty i wykonalny od zaraz. Banalny a jaki fajny efekt no i wykorzystanie produktów.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny sposób ;)
OdpowiedzUsuńNiespodzianki ??? o czym Ty mówisz, masz piękna cerę! :)
OdpowiedzUsuńAaa post świetny, wykorzystam na pewno, jutro robię rozświetlacz!
O jakich niespodziankach Ty mówisz? Mas śliczną cerę :) A pomysł na rozświetlacz świetny! Będę musiała go wypróbować.
OdpowiedzUsuńgenialny sposób , wart wypróbowania ;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie musze to sama sprawdzić :D
swietny pomysl ! wyprobuje :))
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://www.madeinmepatcy.blogspot.com/