9 sierpnia 2012

RECENZJA: Dermedic Hydrain3 Hialuro - koncentrat balsamu nawadniający skórę

Przyszedł czas na recenzję balsamu, który otrzymałam do przetestowania w ramach współpracy z marką Dermedic.
Jest to koncentrat balsamu nawadniający skórę z nowej linii HYDRAIN3 HIALURO, przeznaczonej do skóry wyjątkowo wysuszonej, wymagającej intensywnej pielęgnacji nawadniającej.


Na stronie producenta znajdziemy taki opis:




Dane techniczne:
Cena: ok 45zł/400g, koszt 200g opakowania to podejrzewam połowa ceny 400g (niestety nie znam dokładnych cen)
Pojemność: 200g i 400g
Dostępność: apteki




Słowo z opakowania:
Wygładzenie przesuszonej skóry - Hydroavena - zmikronizowane oligopeptydy z owsa o wielkości cząsteczek umożliwiających wnikanie w głębsze warstwy skóry, wiążą wilgoć w warstwie rogowej, natychmiast ujędrniając i wygładzając skórę.

Wielogodzinna ulga dla wysuszonej skóry - wysoka zawartość Hyaluronic acid i Urea 5% wraz z wodą termalną o kojących właściwościach, utrzymują wysoki poziom nawilżenia w głębokich warstwach naskórka. Wygładzają i poprawiają elastyczność skóry.

Skoncentrowaną siłę nawadniania skóry zapewnia wyjątkowe połączenie składników bazowych  i aktywnych zastosowanych w preparacie.

Do codziennego stosowania.

Moja opinia:
OPAKOWANIE: Do testów otrzymałam produkt w 200g tubie ( jak na powyższych zdjęciach) z płaską nakrętką, umożliwiającą postawienie produktu. Tuba koloru białego, nieprzezroczysta, jednak ustawiając ją pod słońce spokojnie zobaczymy ile kosmetyku jeszcze pozostało:) Kiedy produkt się kończy z łatwością można wycisnąć resztę, lub w razie potrzeby rozciąć opakowanie. Produkt dostępny także w butli 400g z dozownikiem.

KONSYSTENCJA: Balsam jest gęsty, ale z łatwością można go rozsmarować i wycisnąć z opakowania.

KOLOR: Biały


Balsam po rozsmarowaniu
ZAPACH: Hmmmm, z pewnością nie wyczujemy tutaj owoców czy bukietu kwiatów:) początkowo wydawał mi się dziwny i nie za bardzo przypadł mi do gustu, ja bym go porównała do zapachu aloesu:) jakoś tak mi się kojarzy:) teraz już się przyzwyczaiłam i nawet mi się podoba:)

WCHŁANIANIE: Kosmetyk wchłania się dosyć szybko, nie pozostawia tłustej warstwy, ale taki przyjemny w dotyku gładki film na skórze ( nie wiem jak to określić:))

ODZIEŻ: tak jak producent obiecuje nie brudzi odzieży i nie pozostawia tłustych plam

DZIAŁANIE: Jak wspominałam wielokrotnie mam mega suchą skórę, tylko nieliczne balsamy czy masła do ciała pomagały, ale na krótki czas. Nie grzeszę systematycznością, więc czasami zapominałam żeby się wysmarować (przede wszystkim łydki, na których w pierwszej kolejności widać przesuszenie) i stosując inne kosmetyki po 2 dniach bez nawilżenia od razu widać było suchość moich nóg. Postanowiłam więc przeprowadzić mały eksperyment:) Po 2 tygodniach stosowania balsamu Dermedic zrobiłam sobie 2 - dniową  przerwę i co? Miłe zaskoczenie:) Nóżki były nadal w dobrym stanie, nie widać było na łydkach tych wstrętnych suchych placków (osoby z suchą skóra będą wiedziały o czym mówię:))

Niesamowicie wygładza skórę. Jak już mówiłam pozostawia taką przyjemną w dotyku gładką warstwę, i to nie na godzinę czy 2. Smarując się wieczorem przed snem, po przebudzeniu moja skóra nadal była gładziutka jak pupa niemowlaka:P nie mówię już jak sprawa wyglądała po peelingu:)

Od jakiegoś czasu zauważyłam, że moje stopy, pięty przede wszystkim strasznie się przesuszyły i ten balsam pomaga:) a dzięki temu, że szybko się wchłania, nie muszę leżeć na łóżku i czekać aż będzie można spokojnie podreptać:P Może nie zlikwidował całkowicie przesuszenia na stopach, ale zmniejszył je w 75%.

Ogólna ocena: 4,5/5
         
Dziękuję firmie Dermedic za przekazanie produktu do testów.
Moja opinia jest całkowicie subiektywna. Otrzymanie kosmetyków w ramach współpracy nie ma żadnego wpływu na moją ocenę.

10 komentarzy:

  1. wydaje się być ok, mam krem i jest świetny, chociaż w balsamach cenię sobie zapach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapach nie jest wcale zły:) ale jakby komuś przeszkadzał to nie utrzymuje się za długo:)

      Usuń
  2. balsam wygląda na bardzo udany, warto o nim pamiętać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie są 4 Biedronki, więc jeździłam i wybierałam :P
    Ale cii, kupowałam tylko kapustę!

    OdpowiedzUsuń
  4. widze że ten kosmetyk z pewnością sprawdziłby się u mnie bo jestem posiadaczką bardzo suchej skóry. Musze sie za nim rozejrzec :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy produkt. Wygląda bardzo profesjonalnie i sądząc po tym, co piszesz działanie też jest na wysokim poziomie.

    OdpowiedzUsuń
  6. hmmm brzmi ciekawie i kolor produktu fajny :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mam problemów z suchą skórą, ale to nie znaczy, że nie przydałaby się jej raz na jakiś czas taka dawka nawilżenia! :))

    OdpowiedzUsuń
  8. z tego co wiem ro już nie ma 400 g a szkoda bo opłacało się go kupić w takiej cenie i pojemności
    sam balsam bardzo polecam tak jak piszesz skóra gładka jak pupka niemowlaka :)

    OdpowiedzUsuń