2 grudnia 2012

PODKŁAD: Jak pięknie być sobą:)

Poszukiwania idealnego podkładu trwają:) Wczoraj wieczorem przeglądając aktualną gazetkę promocyjną Rossmana natknęłam się na dosyć ciekawą ofertę podkładu Astor Lift Me Up Anti Aging Foundation, z 25% obniżką (wiem w trakcie tygodnia z 40% promocją na kolorówkę w Rossmanie mogłam dostać go taniej, ale jakoś wtedy wolałam nie ruszać się do Rossmana:) tym bardziej spodziewając się tłumów przy szafach z kolorówką:)).


Teraz dostałam go za 34 zł. Nie znalazłam za wiele opinii na jego temat bo to nowość Astora, jedynie na KWC były 2 pozytywne, opis i obietnica producenta wydawały się ciekawe, podkład ma rozświetlać i nawilżać czyli idealnie dla mojej suchej cery. Zawiera także SPF 15.


Jest to serum liftingujące i podkład 2w1. Rozświetla i liftinguje skórę, stale ją nawilżając i odmładzając. Zapewnia komfort w noszeniu przez cały dzień. Formuła zawiera kwas hialuronowy i witaminę E. 


Poza obietnica nawilżenia i wygładzenia, głównym powodem, dla którego zdecydowałam się na jego zakup był kolor! Mój to 101 Rose Beige. Zawsze wybieram najjaśniejsze odcienie, obojętnie jaki by to nie był podkład i zawsze najjaśniejszy jest dla mnie za ciemny;/ a dodatkowo często trafiam na różowe albo pomarańczowe tony;/ fuuujjj;/ ten wydaje się być odpowiedni i co ważne - nie ciemnieje. 

Opakowanie jest bardzo estetyczne, w kobiecych kolorach, szklane - mimo, że może się stłuc to ja lubię takie buteleczki, jakoś porządniej wyglądają:) Ma fajną różową pompeczkę:) Za jakiś czas będzie recenzja, mam nadzieję, że będzie się dobrze spisywał:)



Może już miałyście z nim do czynienia? Albo z jakimkolwiek z podkładów Astor, polecacie, odradzacie?

16 komentarzy:

  1. Ja niestety mam cerę mieszaną, więc produkt nie dla mnie;(

    OdpowiedzUsuń
  2. nie miałam podkładu z Astor i ciężko mi cokolwiek powiedzieć..

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam kiedyś podkład z astor, był rewelacyjny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie miałam jeszcze przyjemności (bądź nie:)) testować Astora, to mój pierwszy:)

      Usuń
  4. O tym podkładzie jeszcze nie słyszałam, ale prezentuje się ładnie :) Podkładów Astora nie miałam jeszcze okazji testować.

    OdpowiedzUsuń
  5. wydaje się być idealny dla mnie :) kiedyś miałam jeden podkład Astora, ale dokładnie nie pamiętam, który to był :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie miałam go, widziałam nawet miałam się skusić ale mało o nim było w necie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja zaryzykowałam i mam nadzieję, że żałować nie będę;) po pierwszym nałożeniu byłam mile zaskoczona, ale dlaczego to powiem dopiero za kilka tygodni przy recenzji:)

      Usuń
  7. miałam podkład Astora Perfect Stay i byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie używałam tego, ale mam jakies "zachamowanie" do Astora po 2 podkładach które w ogóle się nie sprawdziły;/

    OdpowiedzUsuń
  9. nie miałam, bo faktycznie to dopiero nowość, widziałam konkurs na FB z tym podkładem

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam kiedyś podkład Astora, ale matujący w tubce, pamiętam że byłam z niego zadowolona;)

    OdpowiedzUsuń
  11. nigdy go nie używałam, ale recenzja bardzo fajna ;))
    masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja? To nie recenzja....ja go 2 dni temu kupiłam...

      Usuń
    2. nie ma to jak dokładne przeczytanie postu ;) Ja z Astora nigdy podkładu nie miałam. Jestem ciekawe jak ten się spisze :>

      Usuń
  12. Od lat uwielbiam Astor Perfect Stay, za trwałość :)

    OdpowiedzUsuń