1 października 2011

HAUL: Końcowo-wrześniowe zdobycze

Z małym poślizgiem, ale jestem:)
Chciałam Wam pokazać co udało mi się kupić pod koniec września. Małe zakupy, ale jak cieszące oko i serce:D

Błyszczyk, Essence, Stay with me, nr 02 my favorite milkshake, ok 7zł

W końcu kupiłam sobie żel do mycia twarzy z Vichy Normaderm, zamówiłam go na allegro za ok 30zł z przesyłką























Płyn do prostowania włosów chroniący przez wysoką temperaturą, Syoss, 15,69zł
























Mydło pod prysznic, żurawina i poziomka, Blubel, ok 6zł
























Olejek rycynowy, ok 4zł


















Cień sypki, My secret, Star Dust, nr 1, 5,99zł






































Pomadka, Celia, pomadka z kolagenem, nr 101, 9,90zł

















Pomadka, Celia 2w1, nawilżająca pomadka-błyszczyk, nr 512, 11,90zł
















Pędzel, Essence,  do różu i bronzera, 11,99zł






































I mój ulubiony krem, którego używam pod podkład, Ziaja, HerbikaPlant, krem bionawilżający do cery tłustej i mieszanej, 7,90zł














Uzywacie któregoś z tych produktów? Jaka jest Wasza opinia o nich?
Mam na oku też bazę pod makijaż z Hean, mam już nawet drogeryjkę, w której ją dostanę i pewnie niedługo będzie moja:)

16 komentarzy:

  1. Świetne zakupy :) Faktycznie cieszą oczko :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na swatche kolagenowej Celii. Bardzo lubię Normaderm.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super zakupy ciekawią mnie pomadki Celi muszę u siebie poszukać:)
    Błyszczyk Essence bardzo lubię;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba skusze sie na ten krem ziaja :) A baze Hean mam od miesiaca i bardzo polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. milkshake jest ostatnio moim ulubieńcem :]

    OdpowiedzUsuń
  6. Szukam właśnie kremu pod makijaż i muszę chyba poczytać na temat tego z Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  7. pomadki z Celii wyglądają bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. recenzja tego kremu pojawi się niedługo na pewno bo jest naprawdę wspaniały i faktycznie troszkę dodatkowo matuje no i, co dla mnie najważniejsze, podkład nie warzy się, a miałam z tym problemy:) Swatche pomadek miały być, ale za nic nie chciały wyjść takie kolory jak w rzeczywistości;/ ale pojawią się na pewno, kiedy pojawi się ich recenzja:) dziękuję za wszystkie komentarze, kochane jesteście, aż chce się dalej pisać, kiedy się wie, że ktoś czyta:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kremu Ziaja używałam kiedyś, bardzo byłam zadowolona.
    Pomadki z Celi wyglądają rozkosznie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam ten sam odcień błyszczyka i pędzel do różu Essence. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Używałam kiedyś kremu, bardzo dobrze go wspominam. Nie obecywał gruszek na wierzbie, za to spełniał wszystkie obietnice.

    Bardzio ciekawi mnie kolagenowa szminka Celii, napiszesz o niej coś więcej?:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Na pewno pojawi się jej recenzja jak troszkę jej poużywam:) trzeba czekac:P

    OdpowiedzUsuń