Przyznam szczerze, że rzadko zdarza mi się malować paznokcie na czerwony kolor i w sumie nie mam pojęcia dlaczego, bo w tym kolorze się zakochałam. Kupiłam ten lakier już daaawno, na jednej z rossmanowskich promocji na kolorówkę i tak sobie leżał i czekał na swoją kolej. Aż nadeszła ta chwila :)
Niestety pierwszy kontakt z nim nie był udany, ale kolor tak mi się podobał i tak fajnie pasował do mojego aktualnego kształtu i długości, że nie dałam za wygraną :) A dlaczego pierwsza próba się nie powiodła? Nie mam pojęcia :) Malowałam paznokcie ok. godziny 18 jakieś 4 dni temu i musiałam nałożyć....4 warstwy!! I nadal widziałam prześwitujące końce. Byłam tak zła, a dodatkowo lakier przy takiej ilości warstw nie chciał wysychać. Podejrzewam, że to przez sztuczne światło tak to wszystko wyglądało bo teraz przy 3 warstwach jest super.
Lakier to Lovely, seria Classic Nail Polish, nr 64. Kolor jest piękny i na pewno często będzie mi teraz towarzyszył, tym bardziej, że poznałam świetną metodę malowania paznokci bez niepotrzebnych zacieków, brudzenia skórek i nierówności przy skórkach.
A Wy lubicie czerwień na paznokciach?
Podobał Ci cię post? Będzie mi miło jeżeli klikniesz:
Zostaniesz followersem:
Lub obserwatorem:
bardzo go lubię!
OdpowiedzUsuńrzeczywiście kolor idealny :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda na Twoich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie idealna! ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńGenialna. Kocham czerwień na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńwspaniały
OdpowiedzUsuńkolor jest świetny, a jak błyszczy!
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie, ale ja chyba nie pozostawię nigdy swojego "pomidorka" z Rimmela ;) Mówimy oczywiście o "naturalkach".
OdpowiedzUsuńTiftonowa (hybrydowa) czerwień również przypadła mi do gustu, ale "pomidorka" i tak nie pobiła ;)
super kolorek:)
OdpowiedzUsuńKolor piękny i wykończenie super. Ale ja bym 3 warstw nie zniosła.
OdpowiedzUsuńMam identyczny lakier z My Secret, do pełnego krycia potrzebuje 2 warstw :)
OdpowiedzUsuńKolor idealny ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam czerwień na paznokciach i to jeszcze taką żywą !
OdpowiedzUsuńKlasyczna czerwień jest zawsze odpowiednia i bardzo kobieca. Lubię lakiery Lovely, są ładne i tanie, choć ciut nietrwałe. Ja mam jednak słabe paznokcie, więc rzadko je maluję, nie jest to więc dla mnie ogromna wada.
OdpowiedzUsuń