Wskoczyłam dziś na szybko do Rossmana, bo kończył mi się żel pod prysznic i skusiłam się na rossmanowską Isanę:) na pewno większość z Was zna, a teraz w promocji za niecałe 4zł więc grzech nie kupić:) a nie mogłam się oprzeć zapachowi:), chyba wszystkich żeli z Isany:) a padło na taki:
Dodatkowo chwyciłam gąbeczki do podkładu bo coraz mniej zaczynam lubić pędzle i swoje paluszki;/ z moją suchą mordą nie da się współpracować;/ choćbym nie wiem jak ją wypeelingowała, nawilżyła to zawsze widzę ten podkład na twarzy;/ chciałam kupić BeautyBlender, albo chociaż jego podróbkę, ale najpierw postanowiłam wypróbować czy w ogóle będę umiała nakładać podkład gąbką, więc kupiłam te maleństwa z Rossmana i zobaczymy jak to będzie...
Używałyście tych gąbek, albo może macie jakieś inne warte polecenia?? Podzielcie się:)
P.S. dziś miał być makijaż krok po kroku, inspirowany makijażem Dody
ale wczoraj przypaliłam sobie ryjek na słońcu i nie nadaje się on dzisiaj do pokazywania:) w sumie nie wiem nawet jak to się stało, bo posmarowałam twarz kremem z SPF30;/
Jeżeli jutro będę w miarę normalnie się prezentować to zrobię makijaż;) będzie on jedynie inspirowany, w sumie to moim zdaniem ten, który ja wykonuję na sobie jakoś lepiej wygląda niż ten Dody (nieskromnie powiem):P
--------------------------------------------------------------------------------------
Zapraszam na moje rozdanie >>>>KLIK<<<<
Ja nigdy nie używałam gąbek do makijażu i zastanawiam się właśnie nad kupnem Rossmannowskich. Dobre są? :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie wiem do dziś je dopiero pierwszy raz kupiłam:)
UsuńJa kiedyś używałam tych gąbek z Rossa, ale jednak bardziej wolę moje palce i pędzel. :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupki poczyniłaś tez muszę się wybrać na jakiś haul;)
OdpowiedzUsuńnie lubię gąbeczek, najlepiej nakłada mi się podkład palcami :)
OdpowiedzUsuńja kiedy nakładam podkład palcami mam wrażenie, że rozciągam sobie skóre:):)
UsuńKiedyś używałam gąbeczek, ale teraz przerzuciłam się na pędzel. ;)
OdpowiedzUsuńja do tej pory lubiłam pędzle, ale czasem pojawiają mi się suche skórki i pędzle jeszzce bardziej to podkreślają, mam nadzieję, że gąbki jakoś sobie z tym poradzą
UsuńSłońce było bardzo ostre ostatnio, może dlatego sobie spaliłaś bużkę, choć z drugiej strony skoro miałaś taki mocny filtr to faktycznie trochę dziwne. A zakupy chyba udane?:)
OdpowiedzUsuńprzypaliłam sobie konkretnie lewą stronę bo jakoś tak przekręciłąm głowę na słoneczku:P a co do zakupów to żel cudnie pachnie, co dla mnie najwazniejsze przy wyborze kosmetyków do mycia ciała, bo przecież każdy mnie domyje:P a gąbeczki zobaczymy jak się sprawdzą:)
Usuńile zaplacilas za te gabeczki? / http://murphose.blogspot.com
OdpowiedzUsuń7,99
UsuńGąbki do makijażu moim zdaniem nie są dobre, ale każdy musi wypróbować na sobie.
OdpowiedzUsuńJak sie opaliłas, to dobrze :) Po paru dniach wszystko zbrazowieje i bedziesz jeszcze piekniejsza ;) Czekam na makijaz :);*
OdpowiedzUsuńja jak wystawie twarz na slonce to po calym dniu mam poparzona w cholere :D
OdpowiedzUsuńtymi gąbeczkami dobrze nakłada się korektory
OdpowiedzUsuń