Moja pierwsza galeria pazurkowa:).
Lakier firmy Sensique z serii Sensual Colors o numerze 236. jest to lakier bez toluenu i formaldehydu, a to bardzo ważne, ponieważ oba te składniki są bardzo szkodliwe dla naszego zdrowia a formaldehyd jest nawet trucizną!!! O czym poczytać możecie np. na wikipedii >>>>KLIK<<<< , >>>>KLIK<<<<. Oczywiście nie występują one w lakierach w takich ilościach, aby mogły nas otruć, ale jednak lepiej, że ich nie ma niż gdyby miały być, prawda?:)
Dane techniczne:
Cena: ok 6zł
Pojemność: 8ml
Pojemność: 8ml
Co ja o nim myślę?
Po pierwsze kolorek. Jak dla mnie jest super, na nadchodzącą jesień oraz zimę wprost idealny. Inne kolory z tej serii są tez piękne, ja niestety mam tylko jeden, muszę chyba nadrobić zaległości:).
Lakier ma lejąca się konsystencję, ale to jest dobre, nie ma szans nałożyć zbyt grubą warstwę, nie jest gęsty. Pędzelek także super, fajnie rozprowadza się nim lakier nawet dwoma pociągnięciami. Trzeba jednak nałożyć dwie, aby lakier ładnie się prezentował, inaczej będą prześwity.
No i schnięcie. Jest bardzo szybkie,a dla mnie to uwierzcie baaardzo ważne:). Nie wiem dlaczego ale zawsze jak pomaluję sobie pazurki zaraz mam ochotę coś robić, przeglądać, dotykać i bardzo często kiedy uda mi się jako tako doprowadzić je do ładnego wyglądu muszę o coś zahaczyć, czegoś dotknąć i koniec pięknych paznokci, ahhhh...
Jak widać na zdjęciach nie jest on matowy, delikatnie połyskujący co ja bardzo lubię.
Co do trwałości... i tu zaczynają się schody. Trwałość jest kiepska, utrzymuje się góra dwa dni na pazurkach u dłoni, u stóp przetrwa troszkę dłużej. I właśnie przez ten minus, dosyć poważny odejmuję mu kilka punktów.
Lakier ma lejąca się konsystencję, ale to jest dobre, nie ma szans nałożyć zbyt grubą warstwę, nie jest gęsty. Pędzelek także super, fajnie rozprowadza się nim lakier nawet dwoma pociągnięciami. Trzeba jednak nałożyć dwie, aby lakier ładnie się prezentował, inaczej będą prześwity.
No i schnięcie. Jest bardzo szybkie,a dla mnie to uwierzcie baaardzo ważne:). Nie wiem dlaczego ale zawsze jak pomaluję sobie pazurki zaraz mam ochotę coś robić, przeglądać, dotykać i bardzo często kiedy uda mi się jako tako doprowadzić je do ładnego wyglądu muszę o coś zahaczyć, czegoś dotknąć i koniec pięknych paznokci, ahhhh...
Jak widać na zdjęciach nie jest on matowy, delikatnie połyskujący co ja bardzo lubię.
Co do trwałości... i tu zaczynają się schody. Trwałość jest kiepska, utrzymuje się góra dwa dni na pazurkach u dłoni, u stóp przetrwa troszkę dłużej. I właśnie przez ten minus, dosyć poważny odejmuję mu kilka punktów.
ocena 4/5
A i zapomniałabym, pozdrowienia dla wszystkich uczniów:). Powodzenia w nowym roku:*
bardzo fajny kolorek, właśnie na swoich pazurach mam podobny, tylko może ciut jaśniejszy z IMS :)
OdpowiedzUsuń